Historia Rosel Aptekmann z Jeleniej Góry

Dzisiaj rocznica śmierci Rosel Aptekmann, tak więc jej historia będzię pierwszą z cyklu poświęconego osobom pochowanym na cmentarzu żydowskim w Jeleniej Górze. Nagrobków, które udało się odczytać zachowało się niewiele, bo zaledwie siedem. Poznajmy Rosel Aptekmann.

Nagrobek Rosel Aptekmann

Nagrobek Rosel Aptekmann na cmentarzyu żydowskim w Jeleniej Górze / Fot. Marta Maćkowiak

Rosel Aptekmann z domu Hirschstein

23 listopada 1938 roku Leo Aptekmann przybył do Urzędu Stanu Cywilnego zgłosić śmierć swojej żony. Rosalie zmarła tego samego dnia w wieku 46 lat w szpitalu ewangelickim Martina Lutra w Jeleniej Górze (przed wojną Hirschberg-Cunnersdorf). W budynku, w którym dziś znajduje się zakład opiekuńczo-leczniczy Caritas (ul. Żeromskiego 2).
 
Dwa tygodnie po Kristallnacht. Być może to wydarzenie miało wpływ na jej stan zdrowia.
 

Akt zgonu Rosalie Aptekmann / Źródło: Landesarchiv Berlin

Dawny szpital Martina Luthera w Jeleniej Górze

Dawny szpital ewangelicki Martina Luthera w Jeleniej Górze, dziś zakład opiekuńczo leczniczy Caritas przy ulicy Żeromskiego 2 / Źródło: Polska-org.pl

Leo i Rosalie mieszkali wówczas przy Hermann Göringstrasse 43 (przed 1933 rokiem Warmbrunnerstrasse, dziś Wolności), 600 metrów od szpitala. Według dostępnych źródeł wygląda na to, że numeracja kamienic nie uległa zmianie.

Kamienica przy ulicy Wolności (Warmbrunnerstrasse/Hermann Göringstrasse) w Jeleniej Górze / Źródło: Polska-org.pl

Kamienica przy Wolności 43 dzisiaj

Kamienica przy ul. Wolności 43 w Jeleniej Górze dzisiaj / Fot. Marta Maćkowiak

Aptekmannowie byli małżeństwem niecałe dwie dekady – pobrali się w Jeleniej Górze 12 sierpnia 1919 roku.
 
Leo Aptekmann, przybył do Jeleniej Góry z Ukrainy – a dokładnie z miasta Smiła, gdzie urodził się 25 lutego 1892 roku jako syn Israela Aptekmanna, handlarza, i Sophie z domu Brodski, mieszkańców Kijowa.
 
Rosalie z domu Hirschstein urodziła się w Jeleniej Górze 19 grudnia 1891 roku jako córka Juliusa Adolpha Hirschsteina, handlarza, i Rosalie z domu Moritz, mieszkających w Jeleniej Górze w kamienicy przy placu Ratuszowym 4.
 
Leo i Rosalie mieszkali najpierw przy dzisiejszej Wolności 32, w domku z ozdobnymi gwiazdami Dawida na werandzie. Dziś oprócz mieszkań jest tam sklep i kościół Zielonoświątkowy.
Akt ślubu Leo Aptekmann i Rosalie Hirschstein
Dom przy Wolności 32 w Jeleniej Górze
Gwiazda Dawida na budynku przy Wolności 32 w Jeleniej Górze
Wejście do budynku przy Wolności 32 w Jeleniej Górze

Budynek przy ulicy Wolności 32 w Jeleniej Górze / Fot. Marta Maćkowiak

Kamienica przy placu Ratuszowym 4 w Jeleniej Górze

Kamienica przy placu Ratuszowym 4 w Jeleniej Górze, fragment z wystawy z Muzeum Karkonoskiego / Źródło: polska-org.pl

Z Mainz do Hirschberg

Ojciec Rosalie, Julius Hirschstein był rodowitym jeleniogórzaninem, natomiast matka, Rosalie Moritz, pochodziła z oddalonej o prawie 700 km Moguncji (Mainz). Tam też 8 lipca 1878 odbył się ich ślub. Rosalie była córką Hermanna Moritza, pochodzącego z Kórnika w Wielkopolsce, i Regine Metzger, a Julius Hirschstein, synem handlarza skórami, Kaspara Hirschsteina i Johanny z domu Brann. Po ślubie osiedli w Jeleniej Górze i tu doczekali się siódemki dzieci.

Akt ślubu Juliusa Hirschsteina i Rosalie Moritz w Mainz / Źródło: Mainz City Archive

Nie wiadomo czy Leo i Rosalie Aptekmann mieli potomków. Na razie nie natknęłam się na ich ślad, nie wiadomo też czy Leo wziął drugi raz ślub.
 
Pewne jest jednak to, że po śmierci Rosalie jej mąż mieszkał przez jakiś czas przy Jägerstrasse 6 (dziś Wyczółkowskiego) – aż do momentu, w którym został deportowany i zamordowany na Majdanku.

Kamienica przy ulicy Wyczółkowskiego 6 w Jeleniej Górze / Fot. Marta Maćkowiak

Źródła:

  • Archiwum Państwowe we Wrocławiu oddział w Jeleniej Górze
  • Landesarchiv Berlin
  • Polska-org.pl
  • Mainz City Archive

Końcowy raport składa się z kopi odnalezionych dokumentów, tłumaczeń, zdjęć oraz podsumowania. Wyjaśniam pokrewieństwo odnalezionych osób, opisuję sprawdzone źródła i kontekst historyczny. Najczęściej poszukiwania dzielone są na parę etapów i opisuję możliwości kontynuacji.

Czasem konkretny dokument może zostać nie odnaleziony z różnych przyczyn – migracji do innych wiosek/miast w dalszych pokoleniach, ochrzczenia w innej parafii, lukach w księgach, zniszczeń dokumentów w pożarach lub w czasie wojen.  Cena końcowa w takiej sytuacji nie ulega zmienia, ponieważ wysiłek włożony w poszukiwania jest taki sam bez względu na rezultat.

Raporty mogą się od siebie mniej lub bardziej różnić w zależności od miejsca, z którego rodzina pochodziła (np. dokumenty z zaboru pruskiego, austriackiego i rosyjskiego różnią się od siebie formą i treścią).

 

Na podstawie zebranych informacji (Twoich i moich) przygotuję plan i wycenę – jeśli ją zaakceptujesz, po otrzymaniu zaliczki rozpoczynam pracę i informuję o przewidywanym czasie ukończenia usługi. Standardowe poszukiwania trwają około 1 miesiąca, a o wszelkich zmianach będę informować Cię na bieżąco.

Na Twoje zapytanie odpiszę w ciągu 3 dni roboczych i jest to etap bezpłatny. Być może zadam parę dodatkowych pytań, dopytam o cele albo od razu przedstawię propozycję kolejnych kroków.

Warto pamiętać, że im więcej szczegółów podasz, tym więcej rzeczy mogę odkryć.

Podziel się ze mną:

  • Imionami i nazwiskami przodków (wszystkich, o których wiesz)
  • Miejscami urodzenia i zamieszkania (jeśli jest inne np. wojnie)
  • Datami urodzenia, ślubów i zgonu (mogą być orientacyjne)
  • Informacjami o rodzeństwie, kuzynach, emigracjach.
  • Legendami i historiami rodzinnymi

I najważniejsze – jeśli masz niewiele informacji, zupełnie się tym nie martw, w takich sytuacjach także znajdę rozwiązanie.