W wielu przypadkach nie wystarczy znać jedynie nazwy rodzinnej miejscowości. W większych miastach istniało zazwyczaj kilka parafii, w mniejszych miasteczkach na miejscu była zwykle jedna świątynia dla każdego wyznania, w przypadku wsi, trzeba upewnić się do którego kościoła parafialnego lub w przypadku żydowskich przodków, gminy żydowskiej, należała.
Czasem wystarczy zadać pytanie wyszukiwarce Google, ale może okazać się, że takiej informacji szybko nie znajdziemy. Dlaczego? Otóż, część miejscowości może już dzisiaj nie istnieć, inne mogły na przestrzeni lat należeć podlegać pod różne parafie, a od czasów powojennych posiadać już własne kościoły parafialne.
Dzięki określeniu właściwej miejscowości, jesteśmy w stanie sprawdzić stan zachowania i miejsce przechowywania metryk, a następnie przeglądać akta w celu odnalezienia interesujących nas dokumentów.
W tym celu przydadzą się wyszukiwarki dostępne w internecie. Poniżej przedstawiam te, z których ja sama najczęściej korzystam:
Słownik powstał w latach 1880–1902 i obejmuje terytoria wszystkich zaborów. Oprócz informacji na temat przynależności parafialnej, możemy tutaj znaleźć ciekawe dane demograficzne, historyczne i biograficzne dotyczące interesującej nas miejscowości.
Wyszukiwarka autorstwa Ewy i Adama Kamieńskich. Bardzo przydatna w przypadku miejscowości z Kresów. Zazwyczaj podane są parafie rzymskokatolickie i unickie, dodatkowo zaznaczone są na przedwojennych mapach Wojskowego Instytutu Geograficznego.
Na Kartenmeister znajdziemy informacje na temat miejscowości z byłego zaboru pruskiego. Znajdziemy tutaj polskie i niemieckie nazwy oraz informacje na parafii katolickiej, ewangelickiej i Urzędu Stanu Cywilnego, pod które dana miejscowość podlegała.
Może się zdarzyć, że nie znajdziemy poszukiwanej informacji w powyższych wyszukiwarkach. Wówczas warto poszukać informacji na stronach współczesnej parafii – czasem w zakładce Historia jest dokładny opis przynależności danej na przestrzeni lat.
W razie problemów, zapraszam do kontaktu 🙂
Powodzenia!
Marta
Końcowy raport składa się z kopi odnalezionych dokumentów, tłumaczeń, zdjęć oraz podsumowania. Wyjaśniam pokrewieństwo odnalezionych osób, opisuję sprawdzone źródła i kontekst historyczny. Najczęściej poszukiwania dzielone są na parę etapów i opisuję możliwości kontynuacji.
Czasem konkretny dokument może zostać nie odnaleziony z różnych przyczyn – migracji do innych wiosek/miast w dalszych pokoleniach, ochrzczenia w innej parafii, lukach w księgach, zniszczeń dokumentów w pożarach lub w czasie wojen. Cena końcowa w takiej sytuacji nie ulega zmienia, ponieważ wysiłek włożony w poszukiwania jest taki sam bez względu na rezultat.
Raporty mogą się od siebie mniej lub bardziej różnić w zależności od miejsca, z którego rodzina pochodziła (np. dokumenty z zaboru pruskiego, austriackiego i rosyjskiego różnią się od siebie formą i treścią).
Na podstawie zebranych informacji (Twoich i moich) przygotuję plan i wycenę – jeśli ją zaakceptujesz, po otrzymaniu zaliczki rozpoczynam pracę i informuję o przewidywanym czasie ukończenia usługi. Standardowe poszukiwania trwają około 1 miesiąca, a o wszelkich zmianach będę informować Cię na bieżąco.
Na Twoje zapytanie odpiszę w ciągu 3 dni roboczych i jest to etap bezpłatny. Być może zadam parę dodatkowych pytań, dopytam o cele albo od razu przedstawię propozycję kolejnych kroków.
Warto pamiętać, że im więcej szczegółów podasz, tym więcej rzeczy mogę odkryć.
Podziel się ze mną:
I najważniejsze – jeśli masz niewiele informacji, zupełnie się tym nie martw, w takich sytuacjach także znajdę rozwiązanie.