W 1787 roku cesarz rzymski Józef II Habsburg ogłosił dekret nakazującym wszystkim Żydom przyjęcie nazwiska rodowego. Zgodnie z nim Żydzi mogli wybrać sobie nazwisko sami, a jeśli takiego nie wybrali (bo nie mieli pomysłu lub po prostu nie chcieli mieć żadnego), nazwisko ustalał urzędnik. Legenda głosi, że za „dodatkową opłatą” urzędnik nadawał upragnione i piękne nazwisko, w przypadku jej braku – przypisywał byle jakie, lub w ramach kary – brzydkie.
Nie istnieje żadna dokumentacja, która pozwoliłaby ustalić, czy Żydzi faktycznie płacili za ładnie brzmiące nazwiska. Lista łapówek branych przez urzędnika, byłaby jednocześnie dokumentem świadczącym o dokonaniu przestępstwa, w związku z tym nie ma dowodu potwierdzającego istnienie takiego zwyczaju.
Wiele z tych nazwisk noszą i nosili także protestanci i katolicy.
Akt urodzenia Zajwela Goldberga, którego ojciec był wyrobnikiem / Źródło: Archiwum Państwowe w Lublinie
Źródła:
E-book Duchy Przodków. Poradnik genealogiczny już w sprzedaży!
Odkryj historię swoich przodków już teraz.
Impressum:
Design: lukaszhajduk.com
Code: tomhajduk.com
Photo: @kasia_kaleta
Polityka prywatności
All rights reserved ® Marta Maćkowiak 2024