Spacerując po raz pierwszy po ulicy Łabskiej w Jeleniej Górze, jednym z domów, który od razu przykuł moją uwagę był ten pod numerem 12. Elegancki podjazd, bogato zdobione balkony przywołujące na myśl antyczne świątynie. Pamiętam moją pierwszą myśl podczas tamtego spaceru: „Musiał tu mieszkać ktoś wyjątkowy”. I tak rzeczywiście było. Poznajcie historię Villi Vestvali.
Willa przy ulicy Łabskiej 12 w Jeleniej Górze, niegdyś Villa Vestvali, potem Villa Birken/fot: Marta Maćkowiak
Informacja o Elsie na przedwojennym planie Cieplic
Portret Elise Lund – antykwariat AbeBooks
Felicita von Vestvali według różnych źródeł urodziła się w Szczecinie, w Warszawie lub w Krakowie, w 1828 lub 1831 roku. Jedni twierdzą, że była Niemką, inni Polką. Według jednych nazywała się Anne Marie Stegemann, według drugich Felicja Westfalowicz. Córka wysoko postawionego urzędnika, szlachcica albo zbiega z ziem polskich.
W wieku 15 lat Felicita wbrew woli rodziców uciekła z domu w przebraniu chłopca dołączając do zespołu teatralnego Wilhelma Bröckelmanna w Lipsku. Niedługo później została odkryta przez aktorkę Wilhelmine Schröder-Devrient, która została jej nauczycielką.
Informacja o występie Elise Lund i Felicity Vestvali i Elise Lund jako Romeo i Julia w Poznaniu Dziennik Poznański 26 lutego 1869
Felicita Vestvali/ źródło: Bibliothèque nationale de France
Felicita robiła piorunujące wrażenie na każdym, jak pisała Anna Dżabagina za Lilian Eriksson: „wiele pięknych kobiet zabiegało o względy Vestvali, a wielu mężów miało powody do zazdrości o pięknego i szarmanckiego Romea”.
Była pierwszą kobietą, która zagrała Hamleta, zbierając świene recenzje, była ulubienicą między innymi Abrahama Lincolna i Napoleona III, od którego dostała w prezencie srebrną zbroję.
Dziennik Poznański 26 lutego 1869 Felicita Vestvali wycinek
Wspólny występ Felicity i Elise jako Romeo i Julia
Po zakończeniu wojny francusko-pruskiej w 1871 roku Felicita występowała coraz rzadziej i postanowiła skupić się na życiu prywatnym. Swoje miejsce odnalazła w Bad Warmbrunn, dzisiejszych Cieplicach Śląskich-Zdroju (dzielnica Jeleniej Góry), gdzie kupiła działkę i zleciła zbudowanie willi. Co więcej, Felicita zajęła się spekulacją na rynku nieruchomości i stworzyła całą dzielnicę o nazwie Russische Kolonie (dzisiejsze okolice ulicy Łabskiej i Krośnieńskiej). Według jednej z teorii nazwa wzięła się od popularności wśród rosyjskich kuracjusz, według Atlasu Map Historycznych pierwsza willa na kolonii rosyjskiej, należała do pani von Spitzbarth, żony radcy finansowego, która miała być z pochodzenia Rosjanką.
Więcej niż pewne jest to, że chodziło o Emmę Spitzbarth z domu Stegemann, siostrę Felicity, która również miała posiadać tutaj ziemie. Emma mieszkała w Warszawie gdzie zresztą jest pochowana na cmentarzu ewangelicko-augbsurskim. Była matką warszawskiego architekta Arthura Ottona Spitzbartha i babcią pisarki Eleonory Kalkowskiej – czy w związku z tym dzielnica winna była nazywać się Polnische Kolonie? 🙂 Co ciekawe, Ullrich Junker w swojej publikacji jako twórców tej kolonii wymienia Rosjan i Polaków.
Nagrobek rodziny Spitzbarth na cmentarzu ewangelicko-augsburgskim w Warszawie / źródło: Grobonet.com
Wycinek o tym, że Elise nie mogła być adopcyjną córką Felicity, bo była od niej starsza/ Columbus Morning Journal, 23 stycznia 1866 rok
Wycinek z Afiszu Teatralnego z 1873 roku na temat Felicity
Felicita Vestvali zmarła 3 kwietnia 1880 roku – podczas wizyty u siostry w Warszawie albo już w Bad Warmbrunn (Cieplicach). Pod koniec życia związana była z inną kobietą (w listach występowała jako G.), ale to Elise Lund odziedziczyła po niej willę przy ulicy Łabskiej i większą część majątku. Elise miała również spełnić jej ostatnie życzenie i przywieźć ciało Felicity do Cieplic, aby ją tutaj pochować.
A gdyby tak została patronką jakiegoś wyjątkowego miejsca w Cieplicach? Co byście zaproponowali?
Ściskam,
Marta
Źródła:
The final report consists of copies of documents, translations, maps and a summary. I describe the whole process, explain the connection between certain people, mention the sources and the historical context. I also present further possibilities.
Sometimes a specific act may not be found for various reasons – migrations, gaps in the records, destruction of documents in a fire or during wars. In such cases the price doesn’t change as the same amount of effort is put in a research regardless the final result.
The reports may differ more or less depending on the place where the family came from (e.g. documents from the Prussian, Austrian and Russian partitions differ in form, language and content).
Based on the gathered information (yours and mine), I will prepare a plan and a quote – if you accept it, I will ask you to send me the down payment and I start the research. Usually it takes about 1 month and if takes longer, I keep you updated.
I will reply to your inquiry within 3 working days and this part is free of charge. Perhaps I will ask you a few additional questions or will present a research plan.
The more details you provide, the more things I can discover so I please share everything you know, especially:
And most importantly – if you have little information, don’t worry. I will find a solution in such situations as well.